Projekt został zakończony, zapraszamy na Latarnicy2020.pl

Ponad rok latarniczej pracy, tylu uczestników, przeciągające się spotkania i przerwy na kawę podczas zajęć, umocniły moje przekonanie, że większość naszych seniorów przychodziło na spotkania w poszukiwaniu ciepłej atmosfery i potrzeby kontaktu z innymi. Zaproponowałam koleżance zorganizowanie przedświątecznego spotkania - tym razem bez komputerów. Rozesłałyśmy wiadomości sms do naszych uczestników z zaproszeniem na spotkanie "niespodziankę". Nie pytając o co chodzi i czego będą się uczyć, swoją obecność potwierdziło 15 osób. Spotkanie zaczęłyśmy od owej niespodzianki, którą wyjawił nasz gość - Monika Woźniak z lokalnej telewizji. Przygotowała ona dla naszych uczestników świąteczne rabaty oraz - dla tych którzy jeszcze nie mają w domu internetu - darmowe podłączenie internetu i testowy pierwszy m-c. Któż nie lubi takich niespodzianek. Zresztą my również zostałyśmy obdarowane przez naszych seniorów wielkim wazonem z hiacyntu wodnego. Potem było nieco sentymentalnie. Wspólnie obejrzeliśmy prezentację składającą się ze zdjęć zrobionych podczas naszych spotkań. Zdjęcia przywołały wspomnienia (oooo, jak dawno to było...), wzbudzały śmiech - szczególnie te pokazujące z jakim skupieniem spędzali godziny przy komputerach albo wręcz przeciwnie - jak skakali i wyginali się przy grach w Kinecta. Przy słodkościach i kawie wreszcie był czas na dłuższe rozmowy, dzielenie się wrażeniami z zajęć, jak i swoimi osiągnięciami. Była to również okazja - jak zwykle dla latarnika - do przekazania kilku praktycznych informacji dotyczących odtwarzania filmów z płyt CD/DVD (np. dołączonych do gazety) i modyfikacji ustawień filmu. Wszyscy byli zachwyceni i poruszeni spotkaniem, jeszcze długo trwały dyskusje, które niezauważenie przeszły w wzajemne składanie życzeń świątecznych. To pierwsze latarnicze spotkanie, po którym były telefony z podziękowaniem od naszych kochanych seniorów ! :) Zdecydowanie najlepsze spotkanie na zakończenie roku...